BP: OZE zdominują inwestycje w energetyce, będą najtańsze

W nowej edycji swojego raportu BP Energy Outlook 2017 paliwowy gigant ocenia, że odnawialne źródła energii w najbliższych 20 latach zdominują nowe inwestycje w energetyce, stając się znacznie tańszymi źródłami energii niż choćby elektrownie węglowe.
Zdaniem BP, za nową generację z zainstalowanych w ciągu następnych dwóch dekad nowych mocy w energetyce niemal w połowie będą odpowiadać źródła niebazujące na paliwach kopalnych, a łączna zainstalowana globanie moc odnawialnych energii ma się zwiększyć do roku 2035 niemal czterokrotnie.

W tym czasie paliwa kopalne mają jednak nadal zachować dominującą rolę w produkcji energii, odpowiadając w sumie za ponad 3/4 całkowitej, globalnej generacji.

Najwyraźniejszy wzrost udziału OZE powinien zostać odnotowany w elektroenergetyce. BP zakłada, że udział źródeł odnawialnych w miksie energii elektrycznej w przypadku Europy wzrośnie do 2035 r. niemal do 40 proc. (oficjalne unijne cele to 27 proc. do roku 2030), a w przypadku Chin, USA i reszty świata zbliżą się do poziomu 20 proc.

Najważniejszym placem budowy dla globalnego sektora OZE mają być niezmiennie Chiny, zwiększając w ciągu najbliższych 20 lat swój potencjał OZE bardziej niż USA i Europa razem wzięte.

W zakresie kosztów najważniejszych technologii wytwarzania BP zakłada stopniowy wzrost kosztów nowych inwestycji węglowych przy jednoczesnym dalszym spadku kosztów wytwarzania energii za pomocą słońca, wiatru i gazu. W efekcie m.in. w Ameryce Północnej koszt produkcji energii w ujęciu LCOE (Levelised Cost of Electricity) w przypadku elektrowni węglowych ma być już istotnie wyższy od kosztów generacji z nowych elektrowni słonecznych, wiatrowych czy gazowych.

– Najważniejszym motywem tegorocznego raportu Energy Outlook jest to, że ma miejsce transformacja energetyczna i prawdopodobnie będzie ona trwać przez następne 20 lat. Po stronie popytu, wzrost przesunie się z USA i Europy na najszybciej rosnące rynki azjatyckie. Od strony podaży mamy do czynienia ze zmianą miksu energetycznego w kierunku niskoemisyjnych technologii – podsumowuje Spencer Dale, szef ekonomistów BP.

Zdaniem BP w ciągu najbliższych 20 lat będziemy mieć do czynienia ze wzrostem globalnego popytu na energię aż o 30 proc., czyli o 1,3 proc. rocznie. BP odnotowuje, że to wolniejszy wzrost od prognozowanego przez paliwowego potentata przeciętnego wzrostu globalnego PKB , który analitycy BP szacują na 3,4 proc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Solve : *
12 + 27 =