W Ambasadzie Danii o efektywności energetycznej
5 lutego br. w Ambasadzie Danii w Warszawie odbyła się debata poświęcona „Potencjałowi efektywności energetycznej w Polsce i w Europie”. Podczas spotkania, w którym wzięli udział decydenci na szczeblu centralnym i lokalnym, przedstawiciele władz miejskich, przedsiębiorstw energetycznych, liderów opinii i mediów, stwierdzono m.in. że dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest zmniejszenie zużycia energii, surowców oraz ograniczenie emisji do środowiska. Jednak przejście w kierunku gospodarki niskoemisyjnej daje możliwości do uzyskania niezależności energetycznej.
Wprowadzenia do dyskusji dokonał Jerzy Buzek, przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii przy Parlamencie Europejskim, stwierdził: „Konkurencyjność naszego przemysłu stanowi sprawę najwyższej wagi. Dzięki nowym technologiom, modelom biznesowym i innym instrumentom rynkowym mamy szansę zbudować zintegrowany system energetyczny, który bez szkody dla gospodarek naszych krajów będzie też w stanie realizować nasze cele środowiskowe, w tym – klimatyczne”.
W trakcie dwóch paneli dyskusyjnych eksperci rozmawiali o efektywności energetycznej w kontekście zwiększania konkurencyjności i bezpieczeństwa energetycznego oraz o modelach biznesowych i mechanizmach wsparcia finansowego dla działań związanych z efektywnością energetyczną.
Adam Jędrzejczak, prezes Danfoss Poland zaznaczył, że sektor budowlany odgrywa kluczową rolę w realizacji celów w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych, a wprowadzenie zmian w tym obszarze pozwoli na znaczne ograniczenie emisji. Według raportu BPIE społeczność Polaków zamieszkuje w niedostatecznie zaizolowanych budynkach. Szacuje się, że problem ten dotyczy ponad 70% jednorodzinnych domów mieszkalnych w Polsce (około 3,6 mln). Systemy grzewcze są przestarzałe, a najczęściej stosowane rozwiązanie oparte na spalaniu węgla w znacznym stopniu zanieczyszczają środowisko. Większość budynków, bez izolacji termicznej wybudowano przed 1989 rokiem. Zaledwie 1% wszystkich budynków w Polsce można uznać za energooszczędne, przede wszystkim te, które zostały zbudowane w ciągu ostatnich kilku lat. Firmy technologiczne takie jak Danfoss dysponują rozwiązaniami pozwalającymi oszczędzać energię w budynkach, sieciach ciepłowniczych i przemyśle. Okres zwrotu z inwestycji wynosi zwykle około 3 lat. Wystarczy na przykład w Europie zastąpić ręczne zawory przy grzejnikach na zawory i głowice termostatyczne, by osiągnąć 1/5 celu poprawy energetycznej o 20% w budownictwie mieszkaniowym. „Nadal jednak istnieje zbyt wiele barier rynkowych utrudniających wdrażanie technologii efektywnych energetycznie – potrzeba do tego silnych i ambitnych decyzji, odpowiednich ram politycznych oraz regulacji prawnych. Powinny temu towarzyszyć finansowe instrumenty wsparcia, programy rozwoju zdolności instytucjonalnej oraz kampanie podnoszące świadomość społeczną” – podsumowywał Adam Jędrzejczak.
Z kolei ambasador Danii Steen Hommel, który na spotkanie przyjechał rowerem, zwracał uwagę na kwestie edukacji społeczeństwa. Jego zdaniem potrzebny jest i kij, i marchewka: kijem są wysokie rachunki za prąd, a jako przykład „marchewki” wskazał aplikacje mobilną, która pokazuje online z jakich źródeł pochodzi energia elektryczna aktualnie zużywana w Danii. Z tej aplikacji może korzystać każdy obywatel na swoim smartfonie, zwiększając swoją świadomość o energetyce. Ambasador zwracał tez uwagę słuchaczy na klasyfikację energetyczną domów mieszkalnych, gdyż przynależność domów do poszczególnych klasyfikacji ma istotny wpływ na ceny tych domów na rynku w Danii.
Jerzy Buzek zwrócił uwagę uczestników spotkania, że rozwinięty system ciepłowniczy w Polsce jest zaletą, której nie wykorzystujemy. Wymaga on przebudowy, konieczne jest też odejście od ogrzewania węglem. Zdaniem Jerzego Buzka powinniśmy przechodzić od kogeneracji (wytwarzanie w jednej instalacji ciepła i energii) do poligeneracji, czyli wytwarzania w jednej instalacji nie tylko ciepła i energii, ale tez np. chłodu i pary technologicznej. Były premier apelował o to, aby politycy byli bardziej odważni i nie myśleli tylko o najbliższych wyborach, lecz patrzyli na kraj w perspektywie 20-20 lat.
Z głosem z sali wystąpił Leszek Drogosz, dyrektor biura infrastruktury w Urzędzie m.st. Warszawy. Zwrócił uwagę na ważną kwestię finansów. W Warszawie podłączono za 35 mln euro ok. 5 tys. domów komunalnych do sieci ciepłowniczej. Aby podłączyć wszystkie domy komunalne w stolicy potrzeba kwoty aż 400 mln euro.
Interesującą i odmienną od innych ocenę sytuacji w Polsce przedstawił Bo Eske Nyhus ze Skandynawskiej Korporacji Finansowej ds. Środowiska Naturalnego w Helsinkach NEFCO. Jego zdaniem, osoby przebywającej w Polsce stosunkowo krótko, w naszym kraju dzieje się wiele dobrego w zakresie podnoszenia efektywności energetycznej i ochrony środowiska. Być może taka ocena jest wynikiem krótkiego pobytu? Może jednak jesteśmy zbyt surowi w ocenianiu samych siebie?
Dobrym podsumowaniem dyskusji mogą być słowa prezesa Danfoss Poland Adama Jędrzejczaka: „Nie musimy czekać na biały dym. Papież został już wybrany; technologie są. Musimy zacząć je stosować.”
Po debacie uczestnicy paneli dyskusyjnych oraz przedstawiciele mediów mieli okazję uczestniczyć w zwiedzaniu fabryki Danfoss Poland w Grodzisku Mazowieckim. Danfoss tworzy technologie, które pozwolą w przyszłości uzyskać więcej mniejszym nakładem środków. Rozwiązania Danfoss stanowią odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie w zakresie infrastruktury, przemysłu spożywczego, efektywności energetycznej i rozwiązań przyjaznych dla środowiska. Oferowane produkty i usługi są wykorzystywane w takich obszarach jak: chłodnictwo, klimatyzacja, ogrzewnictwo, sterowanie silnikami i maszyny mobilne. Firma działa także w obszarze energii odnawialnej oraz infrastruktury grzewczej dla miast. W Polsce znajdują się 4 zakłady produkcyjne Danfoss: w Grodzisku Mazowieckim oraz Tuchomiu, a także we Wrocławiu i Bielanach Wrocławskich. Dwa pierwsze zakłady reprezentują segmenty Ogrzewnictwa, Chłodnictwa i Napędów Elektrycznych, natomiast Wrocław i Bielany Wrocławskie segment Power Solutions. Łączne zatrudnienie w Polsce kształtuje się na poziomie 1400 osób.
W tekście wykorzystano m.in. materiały prasowe Danfoss Poland.