Na bulwarach powstały „czyste strefy”
Niskie, wieczorne temperatury nie odstraszyły warszawiaków, którzy w sobotnią noc chętnie bawili się nad Wisłą. Była więc okazja aby ich zachęcić do dbałości o czystość na nadrzecznych bulwarach. Pretekstem do zachowania porządku było wyznaczenie tzw. „czystych stref”.
Na kilku fragmentach Bulwaru Flotylli, pomiędzy Płytą Desantu a mostem Poniatowskiego, w sobotni wieczór przeprowadzono happening, aby przekonać mieszkańców i użytkowników nadrzecznej promenady by po sobie sprzątali.
– Dziś pomalowaliśmy niewielki fragment nadwiślańskich schodków na biało. W ten sposób wyznaczyliśmy „strefę” wolną od śmieci. Jeśli strefy zadziałają, co jakiś czas obszar ten będziemy powiększać tak by finalnie „wepchnąć” wszystkie śmieci do koszy. Chcemy by stał się on nie tylko biały, ale i czysty – mówi Marek Piwowarski, dyrektor Zarządu Zieleni m.st. Warszawy oraz pełnomocnik Prezydent m.st. Warszawy ds. zagospodarowania nabrzeży Wisły.
Choć akcję przeprowadzono o godz. 22.00 na wiślanych schodkach było bardzo dużo gości. Wiele osób pozytywnie zareagowało na pomysł, by w formie „czystych” stref namawiać do szanowania porządku na bulwarze.
W ubiegłym tygodniu, 3-8 kwietnia, na nadrzecznej promenadzie, pojawiło się kilkadziesiąt nowych interwencyjnych koszy na śmieci. Dodatkowo na bulwarach, w weekendy, ustawiane są największe pojemniki na odpadki, typu „bóbr”, mogące pomieścić nawet 1m3 śmieci. Kontenery są ozdobione specjalnymi naklejkami zachęcającymi do wyrzucania odpadów do kosza. Wszystko by użytkownicy bulwarów pamiętali o zachowaniu czystości nad Wisłą.
Źródło: um.warszawa.pl
foto: J.P. Piotrowski